12 mar 2015

Bandi - Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami




Witam przychodzę do was z recenzja kremu którego miałam okazje testować dzięki beGLOOSY który był w lutowym pudełeczku. Na pierwszy rzut oka miałam wrażenie że raczej z tym kremem się nie polubimy ale po jakimś czasie stosowania zobaczyłam że jednak fajnie działa i nawilża moją buzię  i co najlepsze przebarwienia na czole są mniej intensywne jak do tej pory .Skóra staje się jędrna i co ważne nie ma tendencji do błyszczenia. Krem nie pozostawia żadnego filtru, można go używać zarówno na dzień pod makijaż, jak i na noc.Krem bardzo szybko się wchłania. Nie podrażnił mnie, ani nie uczulił, nie spowodował zapchania skóry, nie szczypał w miejscu wyprysków ani żadnych innych.

Konsystencja kremu jest lekka i przyjemna bardzo łatwo rozprowadza się go na skórze.Niewielka ilość pozwala nam pokryć całą twarz .Krem sie nie roluje co dla mnie jest wielkim plusem .Opakowanie jest wygodne dzięki temu że ma w sobie pompkę, która działa bez zarzutu do samego końca prze co możemy regulować wydobycie się produktu. Nie wysusza!

Pojemność - 30 ml
Cena - około 65 zł